Policja szuka kobiety; chciała oszukać przedsiębiorcę metodą na "wizytówkę Google"
"We wtorek na firmowy telefon komórkowy 33-letniego przedsiębiorcy zadzwoniła kobieta, która podała się za przedstawicielkę firmy Google. Oświadczyła, że musi odnowić firmową wizytówkę w internecie. Koszt operacji to 512 zł, które trzeba wpłacić przelewem na podane przez nią konto. Mężczyzna zorientował się, że tego rodzaju usługa w Google nie wymaga opłaty, więc zgłosił wszystko na policję. Funkcjonariusze szukają kobiety" – podała w czwartek Małgorzata Jurecka.
Policjantka wyjaśniła, że wizytówki Google, to dodatkowy panel boczny, pojawiający się podczas wyszukiwania informacji o firmach bądź instytucjach. Znajdują się na nim dane dotyczące godzin otwarcia oraz adres. Z tego narzędzia mogą bezpłatnie korzystać właściciele firm.
"Jeśli otrzyma ktoś telefon lub mail od oszustów, próbujących wyłudzić opłatę za taką wizytówkę, należy się niezwłocznie rozłączyć, a fakt ten zgłosić w formularzu naruszenia zasad Google lub o próbie oszustwa poinformować funkcjonariuszy” – oznajmiła rzecznik.
Jurecka podkreśliła, że w internecie należy być czujnym, kierować się rozsądkiem oraz zasadą ograniczonego zaufania. "Wiedza o sposobach, którymi posługują się oszuści, pomoże uniknąć straty pieniędzy" – dodała. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ mark/
